Tytuł brzmi butnie, niehandlowo i sam się oburzam, gdy go czytam 🙂 . Chcę podjąć, być może do dyskusji, kolejny aspekt związany z tematem: „Dlaczego szkolenia nic nic zmieniają”.
Niedawno miałem bardzo interesujące spotkanie handlowe z właścicielem prężnie rozwijającej się firmy i już na wstępie usłyszałem:
– Od 6 miesięcy tworzę nowy zespół handlowy. Są zaangażowani, jednak działają chaotycznie, nie wspierają się. Czasami dochodzi do konfliktów. Widzę, że ich entuzjazm zaczyna się wypalać. Doszedłem do wniosku, że trzeba ludzi przeszkolić z efektywnej komunikacji i współpracy, tak aby wiedzieli co mają robić. Czy może pan przeprowadzić takie szkolenie?